Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Borunia. Fot. Marta Szpinda |
- Każdy na co dzień zamyka się w swoim domu. Ma swój kąt, telewizor, a fajnie jest się czasem spotkać, pogadać, czy ugotować coś wspólnie – tłumaczy Agnieszka Krukowska, członkini Koła Gospodyń Wiejskich z Borunia.
Koło liczy około 25 osób i działa
od lat. Członkinie podkreślają, że
są młodym i pracowitym zespołem. Łączy ich nie tylko
długoletnia przyjaźń, ale również miłość do gotowania.
- Co roku jeździmy do Fajsławic i
Rejowca, by uczestniczyć w regionalnych pokazach potraw -
opowiada Ewa Kniażuk, członkini koła.
W maju panie zaprezentowały swoje
wyroby na Jarmarku Kulinarnym w Rejowcu. Ich najsłynniejszym daniem
są pierogi z grzybami i kapustą. Panie przyznają, że nie mają
specjalnego przepisu.
- Jedyne, co wyróżnia nasze pierogi to składniki farszu. Same zbieramy grzyby w naszym lesie, a kapustę przynosimy z własnych ogródków - wyjaśnia Agnieszka Krukowska.
- Jedyne, co wyróżnia nasze pierogi to składniki farszu. Same zbieramy grzyby w naszym lesie, a kapustę przynosimy z własnych ogródków - wyjaśnia Agnieszka Krukowska.
W przygotowywaniu pierogów biorą
udział wszystkie panie. Innymi popisowymi przysmakami są ciasteczka
drożdżowe z dżemem owocowym oraz produkty mleczne własnej roboty,
takie jak ser żółty i naturalny jogurt ze zsiadłego mleka.
Podczas pokazów kulinarnych chętni mogą spróbować i kupić te
specjały.
- Dzięki takiej współpracy można
oderwać się od codzienności – mówi Kazimiera Waszczyńska,
członkini koła.
W niektórych inicjatywach biorą
udział całe rodziny. Co roku organizowane są między innymi Dzień
Kobiet i Dzień Dziecka. Członkinie koła mogły też skorzystać z
kursu pierwszej pomocy. We wrześniu panie planują przygotować
dożynki wojewódzkie. W ramach tej akcji będą ubierać ulice i
domy Siennicy Różanej polnymi kwiatami.
Beata Marzec
Aleksandra Pucułek
Fot. Marta Szpinda
Fot. Marta Szpinda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz